Żyjemy coraz szybciej. Stres, przypadkowe, nierzadko niezdrowe jedzenie spożywane w biegu, brak snu, to wszystko odbija się na naszym zdrowiu. Cierpi na tym nasz cały organizm, ale w pierwszej kolejności odbija się to na wyglądzie naszej skóry i włosów. Poszarzała cera, sińce i opuchlizna pod oczami, matowa, przerzedzająca się czupryna, to sygnał, że musimy się o siebie zatroszczyć, gdyż nasza kondycja nie jest najlepsza.
Wypadające nadmiernie włosy, to problem dotykający zarówno kobiety, jak i mężczyzn. U podłoża tego zjawiska oprócz stresu, leży wiele przyczyn. Zmiany hormonalne, leki, które przyjmujemy, a także choroby, które nam dokuczają. Kiedy czesząc się, zauważymy, że na grzebieniu pozostaje ich coraz więcej, jest to powód do niepokoju i szybkiej interwencji. Pierwszą rzeczą, po jaką w tym wypadku sięgamy, są szampony i odżywki, przeciwdziałające nadmiernemu wypadaniu włosów. Jeśli uda się ten proces powstrzymać, problem zniknie.
Niestety zdarza się stosunkowo często, że takie rozwiązania nie przynoszą wymiernych efektów i konieczne jest zastosowanie specyfików o charakterze leczniczym. Nasze kroki kierujemy więc do punktu aptecznego. Farmaceuta po zapoznaniu się z naszym kłopotem, poleca stosowne środki. Preparaty do wcierania w skórę głowy, a także tabletki mają na celu zbilansowanie ewentualnych niedoborów witamin i mikroelementów. Z nadzieją rozpoczynamy kurację. Zdarza się, że efekty następują szybko i możemy ponownie się cieszyć z bujnej czupryny.
Jest jednak duży odsetek osób, u których tego typu działania nie przynoszą oczekiwanego skutku. Włosy sypią się nadal, co gorsza, pojawiają się miejsca zupełnie ich pozbawione. Stanowi to bardzo poważny problem estetyczny, pojawiają się kompleksy. Mimo, że włosy nie spełniają żadnych funkcji fizjologicznych, są niewątpliwie naszą ozdobą. Dzięki nim wyglądamy atrakcyjnie. Poprzez odpowiednio dobraną fryzurę, możemy podkreślić swój charakter i osobowość. Są więc niezwykle istotne dla każdego człowieka i trudno jest się pogodzić z ich utratą. Jeśli więc nie jesteśmy w stanie uzyskać zadowalającej poprawy ich ilości i jakości, koniecznie zasięgnijmy porady lekarza specjalisty. Pomoże on określić przyczynę nadmiernego wypadania włosów czy łysienia. Na podstawie zleconych badań postawi właściwą diagnozę i przedstawi ewentualne możliwości leczenia. Najczęstszą przyczyną zmniejszającej się gęstości włosów, jest tak zwane łysienie androgenowe. Zwykle występuje u mężczyzn, ale niewielki odsetek kobiet, również może cierpieć na tę przypadłość. Zwykle proces ten rozpoczyna się już u osób stosunkowo młodych.
Łysienie androgenowe
Ten rodzaj łysienia ma charakter genetyczny. Często w wywiadzie, okazuje się, że istnieją potwierdzone przypadki utraty gęstości włosów u przynajmniej kilku członków rodziny. Problem dotyczy przede wszystkim polega na zaburzeniu prawidłowego cyklu wzrostu włosa. U zdrowego człowieka, faza wzrostu i spoczynku są mniej więcej równe. Przy łysieniu androgenowym, pod wpływem 5-alfa-dihydrotestosteronu, który działa na mieszki włosowe, włosy ulegają miniaturyzacji. Rosną coraz cieńsze i krótsze, a fazy spoczynku wydłużają się. Podobnie przebiega proces łysienia androgenicznego u kobiet. Również następuje stopniowa utrata gęstości włosa, z tym że u płci pięknej, zazwyczaj zostaje zachowana linia czołowa, a utrata włosów zwykle następuje na środku skóry głowy.
Transplantacja włosów - gdy leczenie już nie daje efektów
Uwidaczniający się coraz bardziej przedziałek, powinien zaniepokoić. Leczenie łysienia androgenowego jest niezwykle trudne i czasochłonne. Najlepsze efekty można osiągnąć stosując jednocześnie różne metody, dobrane do indywidualnych potrzeb pacjenta. Często jednak mimo terapii, nie udaje się uzyskać zadowalającej poprawy. W tym wypadku, pozostaje jedynie skorzystanie z bardziej inwazyjnych metod zagęszczania czupryny. Przeszczep włosów metodą FUE, to aktualnie najpopularniejszy zabieg chirurgiczny, pozwalający na uzupełnienie włosów w przerzedzonych miejscach na skórze głowy, lub całkowicie ich pozbawionych. Zabieg w skrócie polega na pobraniu materiału, w postaci mieszków włosowych, z mocno owłosionej części głowy, podzieleniu go na mniejsze fragmenty i wszczepieniu w tę okolicę, która wymaga zagęszczenia. Zabieg wykonywany jest w znieczuleniu miejscowym. Chirurg jednorazowo może wykonać maksymalnie 3000 przeszczepów maleńkich mieszków włosowych. Zabieg trwa przeciętnie od 2 do 4 godzin. Pozostają po nim zwykle maleńkie ranki, które goją się maksymalnie dwa tygodnie. Przeszczep włosów metodą FUE ma wiele zalet i jest niezwykle efektywny. Krótki czas rekonwalescencji, brak szpecących blizn, szybki powrót do kondycji, niewątpliwie przemawiają za jego zastosowaniem u osób łysiejących. Wadą jest niestety koszt przeprowadzenia zabiegu i jego czas trwania.
Przeszczep włosów metodą STRIP
Tańszym, ale bardziej bolesnym i dłużej gojącym się zabiegiem jest przeszczep włosów STRIP. Polega on na wycięciu cienkiego paska skóry z części potylicznej głowy a po podzieleniu na micrograft’y, wszczepienie ich w obszar pozbawiony włosów. Niestety ta metoda często powoduje powstawanie blizn, co jest zdecydowanie jego wadą. Powrót do normalnej aktywności jest również trudniejszy.
Czy warto podjąć decyzję o przeszczepie włosów?
Podjęcie decyzji o transplantacji włosów nie jest łatwe. Jednak perspektywa znaczącej poprawy wyglądu, zdecydowanie zachęca do tego typu zabiegu. Raz na zawsze możemy pozbyć się nieestetycznej łysiny, która jest zwykle źródłem kompleksów. Zakończony sukcesem zabieg, pozwoli nie tylko odzyskać bujną fryzurę, ale zdecydowanie poprawi samoocenę i samopoczucie pacjenta.
